Nigdy nie pomyślałabym, że stanę po tej drugiej stronie obiektywu. Ale po wielkich prośbach jednej osoby udało się mnie namówić i dałam się porwać na kilka spontanicznych zdjęć podczas spaceru :) Wiem, że nie wyszłam na nich zbyt korzystnie i powalająco, ale w sumie chciałam też sprawdzić jak czują się osoby, którym robię zdjęcia. Po tych kilku fotkach doszłam do wniosku, jak wiele wysiłku i pracy muszą włożyć modelki w to, aby wyszło dobre zdjęcie. Takie, które spodoba się fotografowi i będzie w 100% spełnieniem jego wizji. Wiele osób mówi, że stanie przed obiektywem i zrobienie kilku zdjęć to nic nadzwyczajnego, ale uwierzcie, że to jest spory wysiłek, i dla fotografa, i dla modelek/modeli.
Teraz wiem, że jednak wolę robić zdjęcia, niż bawić się w pozowanie. I przy tym zostanę :)
